dzisiaj mam dla Was post o żelu do usuwania skórek z Sally Hansen ;)
jeśli jesteście ciekawe mojej opinii to zapraszam do czytania :)
Od zawsze mam problem ze skórkami, a to przez to, że jako dziecko je obgryzałam i lubiłam sobie "dłubać" przy paznokciach, zwłaszcza gdy jakaś skórka mi się zadzierała. Nie wyglądało to ani estetycznie ani fajnie, więc postanowiłam coś z tym zrobić. Najpierw zaczęłam o nawilżania, ale skórki nadal były twarde i niezbyt ładnie wyglądały. Postanowiłam zainwestować w jakiś produkt do usuwania skórek- najpierw kupiłam z lovely lub wibo i byłam zadowolona, ale gdy mi się skończył postanowiłam zainwestować w ten z Sally Hansen- każdy go tak chwalił, więc myślałam, że to idealny produkt dla mnie.
Jeśli chodzi o opakowanie to jest według mnie idealne, zakończone dziubkiem, dzięki któremu bardzo dobrze aplikuje się produkt na skórki, nie wylewa się go ani za dużo ani za mało, bo aby wydobyć żel z opakowania należy przyciskać buteleczkę.
Skład: water, potassium hydroxide, butylene glycol, acrylates/C10-30 alkyl acrylate crosspolymer, aloe barbadensis leaf juice, chamomilla recutita (matricaria) flower extract, camellia sinensis leaf extract, tetrasodium EDTA, dipotassium glycyrrhizate
+ wydajność
+ fajne opakowanie dzięki któremu produkt wygodnie się aplikuje
+/- cena- normalnie kosztuje około 30 zł, ale można dostać go już za 9-10zł
+/- niby ułatwia usuwanie skórek, ale taki sam efekt można uzyskać przy tańszych produktach, lub przy moczeniu dłoni w wodzie z mydłem
- nie powiedziałabym, że w 15 sekund rozpuszcza skórki, według mnie potrzeba 2-3 minut, czasami więcej
Produkt ten ma masę pozytywnych opinii, ale jest też całkiem sporo negatywnych, które giną gdzieś w morzu tych dobrych. Jak wiadomo każdemu pasuje co innego i nie każdy ma takie same problemy choćby ze skórkami- jedni mają bardzo grube, takie które szybko rosną i trzeba je odsuwać/usuwać kilka razy w tygodniu, a inni mają je tak delikatne, że wystarczy gdy taki zabieg robią raz w tygodniu a nawet rzadziej ;)
Myślę, że warto wypróbować ten produkt choćby po to żeby sprawdzić jak spisze się u Was :)
Znacie ten produkt?
Czego używacie do odsuwania/usuwania skórek?
całuję, eM!
Dla mnie to jest ideał :) wcześniej używałam takiego niebieskiego z Wibo, albo kremu do rąk i musiałam go trzymać przez jakieś 15-20 min :)
OdpowiedzUsuńMoja siostra uwielbia ten żel, a ja tak średnio lubię, spodziewałam sie chyba czegoś więcej po tych wszystkich zachwytach :) na początku myślałam, że jest idealny, alez kkażdym użyciem moja miłość do tego produktu malała.
Usuńmam nadzieję, że Twoja sympatia do niego całkowicie nie osłabnie :DD Buziaki!
UsuńJuż któryś raz go widzę i zawsze ma dobre opinie, ale jakoś nigdy go nie kupilam. Moze dlatego, ze jesli chodzi o paznokcie to jestem leniuszkiem :P
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię za dużo i za długo siedzieć nad paznokciami ;p
UsuńCiekawa jestem, czy u mnie by się dobrze sprawdził :)
OdpowiedzUsuńMyślę, ze warto spróbować :)
UsuńZa 30 zł raczej bym go nie kupiła, ale za 10 zł patrząc na fajne opakowanie - chętnie :D
OdpowiedzUsuńmyślę, że za 10 zł warto go wypróbować, bo jest bardzo wydajny :)
Usuńno właśnie słyszałam że jest świetny! Ja od zawsze mam taki problem jak Ty... No nie załamuj mnie, zamówiłam go w czwartek, jutro ma dojść ...
OdpowiedzUsuńmoja siostra go uwielbia, więc myślę, że dużo zależy od skórek :)
Usuń